Dwie osoby
znalazły się w stanie krytycznym, a dwie kolejne zostały ciężko ranne w wyniku
starć, do jakich doszło w wiosce Marapini w Southern Highlands w środkowej
Papui Nowej-Gwinei. Według opozycji walki rozpoczęły się pomiędzy zwolennikami
obecnego rządu a jego przeciwnikami, kiedy stronnicy premiera Petera O’Neilla
zaczęli grozić opozycjonistom, że w związku z ich wyborem politycznym nie
otrzymają oni ani dofinansowania na edukację ani także innych bezpłatnych usług
oferowanych przez państwo.
Sytuację
skomentował Eke Lama, jeden z konkurentów politycznych obecnego premiera Papui.
Stwierdził on m.in., że to nie pierwszy raz, kiedy zwolennicy Petera O’Neilla
atakują przedstawicieli opozycji. Przyznał jednocześnie, że poza kilkoma
incydentami kampania wyborcza przebiegła bez większych problemów. Przewiduje
jednak, że podczas samych wyborów zostaną odnotowane liczne przypadki kupowania
głosów.
Źródło:
Post-Courier
Błażej Cecota