Według szefa Agencji generała Marciano Normana ataki
terrorystyczne w pobliżu stolicy prowincji Papua zostały zorganizowane przez
Ruch Wolnej Papui. Indonezyjski wojskowy nie ma wątpliwości, iż jest to
przemyślana strategia OPM, które chciałoby przenieść swoją działalność z
obszarów wiejskich do głównych ośrodków miejskich prowincji. „Chcieliby pokazać
społeczeństwu i rządowi, że istnieją i są w stanie przejąć kontrolę nad
prowincją. Starają się zwrócić na siebie uwagę organizacji międzynarodowych,
szukają u nich zrozumienia i poparcia, przede wszystkim środków pieniężnych” –
wyjaśnia. „OPM podzielona jest na dwie grupy. Jedna z nich koncentruje się na
polityce, druga na prowadzeniu działań zbrojnych. Obydwie były w ostatnich
dniach w stałym kontakcie. Nawiązali również łączność z towarzyszami z
zagranicy. Obecnie trwa dochodzenie, niedługo powinniśmy mieć więcej informacji”
– powiedział Norman.
Źródło: West Papoea
B.A.S