W papuaskiej
prasie pojawiły się spekulacje dotyczące osoby Joko Soegiarto Tjandry, który
jest poszukiwany przez indonezyjską policję i Interpol w związku z aferą
korupcyjną w Banku Bali. Został skazany przez tamtejszy Sąd Najwyższy na
grzywnę w wysokości pięćdziesięciu czterech milionów dolarów i dwa lata
więzienia, ale udało mu się uciec z Indonezji. Według niektórych publikacji
medialnych Tjandra przebywa od 2009 r. w Papui Nowej-Gwinei. Obecnie zaś miał
otrzymać obywatelstwo tego kraju. Spekulacje te pojawiły się po tym, jak w
zeszłym tygodniu przyznano obywatelstwo kraju dwunastu osobom, jednak ujawniono
imienne dokumenty dotyczące jedynie jedenastu spośród nich.
Wydaje się, że
podejrzenia dotyczące Tjandry mają charakter polityczny. Jego osobę łączy się
bowiem z obecnym premierem PNG Peterem O’Neillem i wpływowymi postaciami z jego
zaplecza. Przyznanie obywatelstwa Indonezyjczykowi miałoby jakoby potwierdzać,
że członkowie rządu biorą udział w procederze prania pieniędzy z Azji
Południowo-Wschodniej.
Źródło: PNG
Industry News
Błażej Cecota