Prezydent, Jose Ramon Horta, wieloletni bojownik o niepodległość Timoru Wschodniego, przyznał iż poniósł porażkę w ostatnich wyborach. Po przeliczeniu 80% głosów, Franisco „Lu Olo” Gutters z lewicowej partii Fertilin, prowadzi z wynikiem 28% głosów, tuż za nim z 25% znajduje się były dowódca wojskowy Taur Matan Ruak. Oznacza to tyle, że Ramos ze swoim 18% poparciem nie ma szans na zwycięstwo w drugiej turze wyborów.
Ramos Horta rozpoczął swoją karierę polityczną mając zaledwie 27 lat, jako minister spraw zagranicznych. Po dekolonizacji Timoru (dawnej kolonii portugalskiej) w roku 1975, gdy Indonezja zajęła te terytoria, Horta zmuszony był do ucieczki do Nowego Jorku. Tam będąc przedstawicielem ruchu oporu przy ONZ, starał się zyskać wsparcie w dążeniach do uzyskania niepodległości tego niewielkiego kraju. W roku 1996 za swe działania został nagrodzony pokojową Nagrodą Nobla. A trzy lata później udało mu się doprowadzić do przeprowadzenia referendum, w którym to mieszkańcy Timoru opowiedzieli się za niepodległością. Timor Wschodni uzyskał niepodległość od Indonezji w 2002 r.
Sam Ramos Horta przyznał iż: “Jeśli zostanę ponownie wybrany, wygram, będzie to drewniany krzyż który będę musiał nieść przez pięć następnych lat. Jeśli przegram, wygram moją osobistą wolność”.
Źródło: The Guardian 19.03.2012.
Ramos Horta rozpoczął swoją karierę polityczną mając zaledwie 27 lat, jako minister spraw zagranicznych. Po dekolonizacji Timoru (dawnej kolonii portugalskiej) w roku 1975, gdy Indonezja zajęła te terytoria, Horta zmuszony był do ucieczki do Nowego Jorku. Tam będąc przedstawicielem ruchu oporu przy ONZ, starał się zyskać wsparcie w dążeniach do uzyskania niepodległości tego niewielkiego kraju. W roku 1996 za swe działania został nagrodzony pokojową Nagrodą Nobla. A trzy lata później udało mu się doprowadzić do przeprowadzenia referendum, w którym to mieszkańcy Timoru opowiedzieli się za niepodległością. Timor Wschodni uzyskał niepodległość od Indonezji w 2002 r.
Sam Ramos Horta przyznał iż: “Jeśli zostanę ponownie wybrany, wygram, będzie to drewniany krzyż który będę musiał nieść przez pięć następnych lat. Jeśli przegram, wygram moją osobistą wolność”.
Źródło: The Guardian 19.03.2012.
Piotr Sosiński