
Okresowe rzeki, takie jak Lachlan, Darling i Murrumbidgee, wystąpiły z brzegów. Z miejscowości Wagga Wagga ewakuowano ponad 8 tys. osób. Mieszkańcy miejscowości Nathalia musieli opuścić swoje domy, do których woda wdarła się mimo podwójnych wałów przeciwpowodziowych i osiągnęła wysokość 3.21 m. Właściciele gospodarstw z obrzeży miast boją się wracać, by zobaczyć, co zostało z ich domów. „Czekanie było najgorszą rzeczą” mówi Rhonda McPherson, która przypłynęła łódką do swojej posiadłości w Nathalii po trzech dniach od czasu zalania jej domu. „Oczekiwałam najgorszego, ale to jest gorsze niż przypuszczałam.”
Grupy ratunkowe SES (State Emergency Service) oraz CFA i DSE wraz z pracującymi więźniami ciągle budują wyższe wały (wysokości ok. 11m) w nadziei na ocalenie choć części dobytku ludzi. Wiele osób upomina się o odszkodowania od władz. Rząd zdecydował o przekazaniu ok. 30 000$ rekompensaty dla Australijczyków. Według Jamesa Craiga, głównego ekonomisty, całość napraw może przekroczyć 500 mln $, jednak nie powinny one mieć znaczącego wpływu na gospodarkę kraju.
Weronika Jakubczyk
Weronika Jakubczyk