W sobotę 1 marca czasu lokalnego, silne trzęsienie ziemi o sile 6.6 stopni w skali Richtera wystąpiło w południowo-wschodnich rejonach Wysp Lojalności – jednej z prowincji Nowej Kaledonii. Jak twierdzą sejsmolodzy, nie było jednak żadnego zagrożenia tsunami. Trzęsienie dotknęło obszar 260 kilometrów na południowy wschód od miasta Tadine, znajdującego się na Wyspie Mare. Wystąpiło na stosunkowo płytkiej głębokości 15 kilometrów - mówi amerykańska agencja naukowo-badawcza US Geological Survey. Jak twierdzi również Pacyficzne Centrum Ostrzegawcze przed Tsunami na Hawajach, nie było żadnego zagrożenia tsunami wynikającego z drżenia ziemi, które dotknęło również wschodnią część Nuomei, stolicy Nowej Kaledonii. Na Wyspach Lojalności jak dotąd nie odnotowano ewentualnych ofiar śmiertelnych oraz zniszczeń.
Nowa Kaledonia znajduje się w tzw. Pierścieniu Ognia – strefie o zwiększonej aktywności sejsmicznej, wynikającej z częstego przesuwania się płyt tektonicznych.
9 marca trzęsienie o podobnej sile, 6,7 stopni, nawiedziło Vanuatu.
Paulina Lalik
(Źródło: Radio New Zealand International)
Zobacz także:
Blog Quake Watch, artykuł poświęcony temu trzęsieniu.
