Witamy na blogu Towarzystwa Naukowego Australii, Nowej Zelandii i Oceanii, działającego w Krakowie od 2008 r. Tutaj dowiecie się o najnowszych inicjatywach dotyczących południowego Pacyfiku, jakie mają miejsce w Polsce i na świecie, tutaj także znajdują się informacje o bieżących wydarzeniach na Antypodach. Zachęcamy do nadsyłania informacji, które Waszym zdaniem powinny się tutaj znaleźć!

wtorek, 13 marca 2012

Nowa Zelandia: Debata nad kontrowersyjnym billboardem


Po tym, jak w mieście portowym Napier, położonym na wschodnim wybrzeżu Wyspy Północnej, wybuchła gorąca dyskusja o billboardy głoszące „Jezus leczy raka”, miejscowy kościół postanowił zamienić je na plakaty z hasłem: „Jezus leczy wszelkie choroby”.

Pierwotny plakat wywołał oburzenie wśród wielu ludzi, których skargi zostały uwzględnione i przyczyniły się do zmiany hasła. Jednak osoby, których choroba dotyczy bezpośrednio, którzy stykają się z nią na co dzień, wciąż nie są do końca przekonane o słuszności owego hasła: - "Jestem zadowolona, że zdjęli ten pierwszy billboard, ale wciąż uważam, że te nowe także mogą wyrządzić krzywdę tym, którzy nie byli lub nie są w stanie wyleczyć się z jakiejś choroby. Myślę, że daje to fałszywą nadzieję. Uważam, że Kościół może uleczyć duszę, ale nie sądzę, że może uleczyć człowieka chorego na każdą z możliwych chorób – mówi matka dwójki dzieci, z których 3-letnie jest w trakcie leczenia białaczki - (…) Nie chodzi o walkę z religią, czy o totalną wiarę, nie wszystko jest albo czarne albo białe".

Plakat był swego rodzaju ogłoszeniem, mającym na celu poinformowanie społeczności o tym, że 6 osobom udało się pokonać raka dzięki Kościołowi. Dzieli to ludzi – co z wierzącymi, którzy umarli na raka, bądź wierzącymi cierpiącymi na inne dolegliwości, którzy też zmarli? Kościół wspomina o demokracji i wolności słowa, jednak dyskusja trwa i może trwać długo.


Daria Ćwioro
(Źródło: nzherald.co.nz)