
Tym razem terroryści posunęli się dalej niż dotychczas. Atakującym było bowiem dziecko z przywiązanym ładunkiem wybuchowym. David Savage jest pracownikiem Australijkiego Cywilnego Korpusu, a wcześniej należał do DFAT (Department of Foreign Affairs and Trade). Jego życiu nic już nie zagraża. Został przewieziony do szpitala w Niemczech, gdzie powoli dochodzi do siebie. Wszyscy są wstrząśnięci posunięciem terrorystów, którzy wykorzystali niewinne dziecko: „Czyn ten jest godny pogardy i przeczy wszelkim prawom człowieka” mówi przedstawiciel obrony australijskiej. Savage ma być przetransportowany do Australii w asyście DFAT.
Weronika Jakubczyk