Studenci jednej z
największych papuaskich uczelni, usytuowanej w stolicy Port Moresby,
postanowili rozpocząć bojkot zajęć w związku z fatalnymi warunkami
zakwaterowania tymczasowego, jakie zaproponowały im władze uniwersytetu po
pożarze w jednym z akademików – Lasitewa.
Przedstawiciele
komitetu protestacyjnego podkreślają, że w nowym budynku zabrakło tak
podstawowego wyposażenia jak materace i pościel. Studenci domagają się również
odszkodowania w wysokości pięciu tysięcy kina dla każdego, kto utracił swój
dobytek podczas pożaru.
Źródło:
Post-Courier
Błażej Cecota