Gubernator Eloy S. Inos poinformował, iż CNMI, solidaryzując się z
mieszkańcami Guam, zjednoczy się w żałobie po śmierci dwóch żołnierzy w
Afganistanie, do której doszło w minionym tygodniu. Stało się to zaledwie kilka tygodni po
tym, gdy 600 gwardzistów z Marianów dołączyło do stacjonujących tam wojsk w ramach
operacji Enduring Freedom.
Gubernator Guam, Eddie Calvo, ogłosił żałobę narodową w sobotni
wieczór po potwierdzeniu informacji o śmierci sierż. Eugene M. Aguon z Mangilao
i spec. Dwayne W. Flores z Sinajana. Flores i Aguon, obaj w wieku 23
lat, zostali zabici w czwartek w Kabulu w Afganistanie, gdy zamachowiec samobójca
zaatakował konwój.
Eksplozja pozbawiła życia
co najmniej 15 osób, w tym 6 Amerykanów: Flores i Aguon oraz
czterech cywili. Brak informacji, czy któryś z nowo przybyłych żołnierzy z
CNMI również nie został ranny w ataku. W samobójczym zamachu zginęło również dziewięciu afgańskich
cywilów, z których co najmniej dwoje to dzieci.
Polegli Flores i Aguon
byli częścią grupy składającej się z sześciuset żołnierzy z 1. Batalionu 294.
Pułku Piechoty, który opuścił Guam na początku marca w ramach szkolenia w Camp
Shelby w stanie Missisipi, przed kwietniowym rozlokowaniem wojsk w
Afganistanie. Szesnastu żołnierzy w 600 osobowej grupie pochodzi z Marianów
Północnych.
Źródło: Saipan Tribune/PAP.
Piotr Sosiński